You are currently viewing A gdyby tak zacząć czerpać radość z nauki?

A gdyby tak zacząć czerpać radość z nauki?

Ciesz się nauką, a będzie ci łatwiej.

No i mamy wrzesień…. Wakacje minęły 😌 A może napiszę tak ….. No i mamy wrzesień…. Wakacje
minęły 😄 Pamiętajcie Kochani, że dobre nastawienie do podstawa. W momencie kiedy zaczynamy
narzekać jak to straszne jest życie „bo znowu szkoła” nasz mózg traci motywację do tego by pracować
na pełnych obrotach. Dziś zatem poopowiadam Wam o tym co między innymi wpływa na proces
uczenia się i jak ten proces ułatwić.
Gdy mówimy o czynnikach wpływających na proces zdobywania wiedzy musimy wspomnieć o
naszych emocjach, motywacji, stresie ( który niestety często nas ogarnia), uwadze i pamięci. W
pierwszym tygodniu najważniejsze wydają się emocje i motywacja. Na pewno zauważyliście, że
bardzo szybko zapamiętujecie, i to często raz na zawsze, sytuacje, które w jakiś bliżej określony
sposób są dla was ważne . Pamiętamy pierwszą randkę, teksty piosenek ulubionego zespołu,
rozstanie, skład ulubionej drużyny.. a przecież nie wkuwamy tego. To między innymi dlatego, że
ośrodki mózgu odpowiedzialne za pamięć i emocje znajdują się blisko siebie. Emocje zatem stają się
autostradą dla informacji, które w tempie ekspresowym zapisują się w pamięci długotrwałej. W
szczęśliwych dla nas momentach wydziela się dopamina, która pomaga zapamiętać każdy szczegół
ważnego dla nas wydarzenia. Dlatego, po krótce, najłatwiej uczymy się tego przedmiotu który lubimy
. I tu przejdziemy do motywacji, ponieważ bez niej ani rusz. Motywacja stanowi szeroko otwartą
bramę, przez którą wjeżdża wiedza. Jeśli tylko brama zostanie zamknięta… nici z tego..choćbyś nie
wiem jak się starał/a. Już Albert Einstein powiedział „ Nie mam żadnego specjalnego talentu- jestem
tylko ogromnie ciekaw”. Analizując te słowa i osiągnięcia Einsteina możemy wyciągnąć wniosek , że
to co dla nas ciekawe zapisuje się łatwo na twardym dysku w mózgu, a dziedzina dla nas nudna staje
się niezmiernie trudna do zapamiętania. Co więcej musisz wiedzieć, że mamy dwa rodzaje motywacji
: wewnętrzną i zewnętrzną. Jak myślisz czy możemy stwierdzić która lepsza? Motywacja wewnętrzna
to ta twoja własna nieprzymuszona, jesteś ciekaw więc się dowiadujesz, Motywacja zewnętrzna
bierze górę gdy mówisz: muszę się tego nauczyć bo będzie test, kartkówka , egzamin, odpytywanie.
Niestety w życiu jest tak, że musimy uczyć się i tych mniej dla nas interesujących przedmiotów, a żeby
stało się to łatwiejsze możesz wzmocnić twoja motywację wewnętrzną poprzez wyszukiwanie w życiu
codziennym sytuacji , w których owa wiedza może ci pomóc. I gdy będziemy mówić o nauce języków
obcych, dla mnie najcudowniejszym momentem w nauce kilku języków był moment zrozumienia
obcokrajowca, tekstu piosenki, artykułu, filmu. A gdy już byłam w stanie uciąć sobie pogawędkę
poziom motywacji i szczęścia sięgał zenitu.
Zacznij nowy rok szkolny od określenia własnego celu, pomyśl na czym ci zależy, a wtedy powinno
być łatwiej. Nie narzekaj od początku, a spróbuj pomyśleć ze to będzie dobry rok. Jeśli tak pomyślisz
to jestem pewna, że nie zmarnujesz ani minuty ucząc się nowego.
A na koniec kontrowersyjne stwierdzenie: to nauczyciel może wpływać na motywację wewnętrzną
swoich uczniów. Gdy nauczyciel jest pełen entuzjazmu i pasji jego uczniowie pokochają naukę. Jest
do udowodnione ponieważ: ”Proces uczenia się jest procesem kognitywno-afektywnym”
(Żylinska,2013,s.125).
Co o tym myślisz?

Ściskam Cię mocno Drogi Czytelniku i życzę owocnego wyznaczania celów w nowym roku szkolnym. 😊

Dodaj komentarz